W marynarskim stylu
Z myślą o wakacjach uszyłam zaledwie 4 sukienki, na więcej nie było czasu ani też potrzeby, bo w ubiegłym roku też uszyłam kilka urlopowych kiecek, które ponownie mogłam spakować. Dwie już widzieliście, wykonane z gazy, z przeznaczeniem na plażę. Oto kolejna, tym razem z jerseyu w granatowo białe paski. Początkowo myślałam że kupię coś gotowego ale wiedziałam że żadna kupiona sukienka choćby nie wiem jak ładna nie da mi tyle radości co własnoręcznie uszyta. Dlatego też, niemal w ostatniej chwili szukałam odpowiedniego materiału i szyłam z wielką obawą czy to się w ogóle uda. Wiedziałam że musi być na bazie reglanowej bluzki, ze sporym dekoltem oraz doszytą zmarszczoną falbaną. Tak też zrobiłam, a na koniec, na łączeniu części górnej z dolną, na prawej stronie sukienki naszyłam tunel, w który wciągnęłam gruby biały sznur dla jeszcze większego podkreślenia jej marynarskiego stylu. Całość powstała z 1,3 mb dzianiny, dlatego paski równo składają się tylko na spódniczce :) Sukienka jest mega wygodna, pasuje do szpilek i japonek. Już wiem że spędzę w niej niejedne wakacje :) Ahoj!
sukienka - ViolettaZ; biało-granatowa bransoletka - Pracownia Pełna Inspiracji; okulary - House; sandały - Mohito
Zdjęcia zrobione są na chorwackiej wyspie Brač w miejscowości Bol. Wieczorem w porcie widziałam mnóstwo pasiastych sukienek, najbardziej jednak podobały mi się te w wersji maxi na wysokich szczupłych dziewczynach ;)
Chyba bardziej wakacyjnej sukienki już się nie da uszyć :) Fajny pomysł z obniżonym stanem.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląsz Kochana, jak ja CI zazdroszczę że umiesz szyć!!
OdpowiedzUsuńSukienka na każdą okazję. Paski sprawdzą się w każdej sytuacji :) I ty, i sukienka pięknie wpisujecie się w śródziemnomorskie klimaty :)
OdpowiedzUsuńWpatruję się w tą Twoją sukienką urzeczona, bo jest niesamowita! Paski i kropki kocham mocno, a ta sukienka jest tak radosna, wakacyjna i stylowa, że zaczynam Ci jej bardzo zazdrościć ;) chyba przydałaby mi się wersja jesienna ;)
OdpowiedzUsuńOh, ZALEDWIE 4 sukienki? Dobre!!! :)
OdpowiedzUsuńSuper sukienka, nosiłabym!
Bardzo ładna! Szczególnie mi się podoba ten przepasający sznureczek!
OdpowiedzUsuńFantastyczna! Biały sznur jest idealnym dodatkiem :)
OdpowiedzUsuńAle urocza:-) idealna na wakacje:-) uwielbiam marynarskie wzory!
OdpowiedzUsuńSuper, super wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńCudownie w niej wyglądasz. Materiał świetny i pomysł ze sznurem extra :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDopiero co wrocilam z urlopu i zaczelam przegladac zalegle posty :)
OdpowiedzUsuńChorwacja przepiekna, stylizacja rewelacyjna - uwielbiam marynarskie klimaty, co nie jest trudne do odgadniecia przegladajac mojego bloga :D
Wygladasz cudnie!!! Pozdrawiam serdecznie!
A tak w ogóle to sukienka tak mi się podoba, że chętnie bym u Ciebie taką zamówiła :)
UsuńCzy jest taka szansa?
Będzie taka możliwość tylko jeszcze nie w tej chwili, chodzi o wymianę sprzętu i kupno overlocka, jak wszystko pójdzie po mojej myśli to już niedługo.
UsuńOk w takim razie czekam z niecierpliwością :)
UsuńSuper!!
OdpowiedzUsuńCześć, chciałabym uszyć taka sukienkę ale nie wiem jak się do tego zabrać... Czy korzystałaś z jakiegoś wykroju z Burdy? Jeśli tak, to z jakiego? Na jakiej wysokości jest odcięcie spódniczki i jaką ma szerokość materiał przed zmarszczeniem? Proszę o jakieś podpowiedzi..
OdpowiedzUsuńSzyłam tą sukienkę 4 lata temu, niewiele pamiętam. Na pewno wzięłam jakiś wykrój na bluzkę raglanową, który przemodelowałam, jednak nie pamiętam który to wykrój. Długość góry musisz ustalić według swoich wymiarów, mniej więcej na wysokości bioder. Szerokość falbanki zależy od tego jak bardzo chcesz mieć ją pomarszczoną i ile posiadasz materiału. Najlepiej zrobić ją szerszą (bardziej pomarszczoną), przyfastrygować, przymierzyć i przyszyć na gotowo jeśli jest ok lub poprawić.
UsuńBardzo Ci dziękuję, a mogłabyś zmierzyć szerokość dołu spódnicy?
Usuńnie mam już tej sukienki
Usuń