Pierwsza niemowlęca sukienka
Kornelia skończyła już 7 miesięcy, a ja znowu wrzucam post po 2 miesiącach... Chyba tak to na razie będzie.
Tak jak to jest w tytule, pomimo że pokazuję ją jako drugą, to właśnie jest pierwsza uszyta przeze mnie niemowlęca sukienka. Pomysł na nią zrodził się gdy zobaczyłam materiał, idealny wzór dla listopadowej dziewczynki :) Rozmiar 62 wydawał się taki maleńki, miał pasować ok. 2 miesiąca życia ale moja kruszynka dorosła do niej dopiero gdy skończyła 5 miesięcy. Niestety czapka była już trochę za mała, a nawet gdyby była dobra, to i tak kiepski pomysł, lepsza byłaby opaska. Gdy jest się w pierwszej ciąży, to człowiek raczej jest zielony w kwestii co na prawdę jest dziecku potrzebne i gdy widzi te listy "do kupienia" a na nich czapki, czapki, czapki, to kupuje lub szyje, a potem się okazuje, że noworodek w domu żadnych czapek nosić nie powinien, to już nie te czasy ;)
Sukienka to przeróbka wykroju na bluzkę z Burda Baby 3/2017. Wystarczyło ją skrócić i doszyć falbanę ze zmarszczonego lekko prostokąta. Materiał to lekki jersey, dobrze się go szyło, miałam tylko problemy z podwójną igłą i koniec końców musiałam z niej zrezygnować. Pomimo drobnych problemów uszycie tej sukienki sprawiło mi mnóstwo radości i sprawiło, że zechciałam szyć więcej takich słodkich miniaturek.
PODSUMOWANIE
* zmodyfikowany wykrój na bluzkę z Burda Baby 3/2017
* wykrój na czapkę z Burda Baby 3/2017
* materiał: 0,5 mb jerseyu
* szycie stębnówką i overlockiem
Tak jak to jest w tytule, pomimo że pokazuję ją jako drugą, to właśnie jest pierwsza uszyta przeze mnie niemowlęca sukienka. Pomysł na nią zrodził się gdy zobaczyłam materiał, idealny wzór dla listopadowej dziewczynki :) Rozmiar 62 wydawał się taki maleńki, miał pasować ok. 2 miesiąca życia ale moja kruszynka dorosła do niej dopiero gdy skończyła 5 miesięcy. Niestety czapka była już trochę za mała, a nawet gdyby była dobra, to i tak kiepski pomysł, lepsza byłaby opaska. Gdy jest się w pierwszej ciąży, to człowiek raczej jest zielony w kwestii co na prawdę jest dziecku potrzebne i gdy widzi te listy "do kupienia" a na nich czapki, czapki, czapki, to kupuje lub szyje, a potem się okazuje, że noworodek w domu żadnych czapek nosić nie powinien, to już nie te czasy ;)
Sukienka to przeróbka wykroju na bluzkę z Burda Baby 3/2017. Wystarczyło ją skrócić i doszyć falbanę ze zmarszczonego lekko prostokąta. Materiał to lekki jersey, dobrze się go szyło, miałam tylko problemy z podwójną igłą i koniec końców musiałam z niej zrezygnować. Pomimo drobnych problemów uszycie tej sukienki sprawiło mi mnóstwo radości i sprawiło, że zechciałam szyć więcej takich słodkich miniaturek.
* zmodyfikowany wykrój na bluzkę z Burda Baby 3/2017
* wykrój na czapkę z Burda Baby 3/2017
* materiał: 0,5 mb jerseyu
* szycie stębnówką i overlockiem
Cześć,
OdpowiedzUsuńAle przepiękny zostaw :D rewelacja. Córeczka wygląda rewelacyjnie :)
Pozdrawiam,
Kasia
Szukam właśnie zimowego becika dla niemowląt i kompletnie nie mogę znaleźć odpowiedniego. Fajnie jakby ktoś coś ciekawego polecił.
OdpowiedzUsuń