Zielone paski na spódnicy
Nie mogę uwierzyć, że nie uszyłam jeszcze ani jednej letniej sukienki, za to stworzyłam już 3 w tym sezonie spódnicę... A wiecie co jest jeszcze dziwniejsze, chodzą mi po głowie spodnie :D
Może to naturalne, że po ciągłym szyciu i noszeniu sukienek, człowiek ma ochotę na coś innego. Poza tym kupuję ostatnio więcej bluzek, a przecież trzeba je z czymś zestawić. Tak więc szyję spódnice i na tej tutaj nie kończę.
Wykrój pochodzi z tegorocznej majowej Burdy. Z szyciem nie miałam żadnych problemów ale wcześniej musiałam formę sporo zwęzić. Dodałam też 5 cm do długości, przez co musiałam sama minimalnie przemodelować przody i wyrysować nowe odszycia.
Spódnica jest biodrówką, może ciut za luźna górą ale z drugiej strony mogę w nią wepchnąć każdą niesforną bluzkę. Gdybym miała kolejny raz szyć z tego wykroju, rozważyłabym wciągnięcie gumki w pasek lub jego przemodelowanie (oryginalny jest jedną prostą pliską).
Mimo, iż użyłam dosyć grubej bawełny (niestety cieńszej w zielone paski nie znalazłam), spódnica jest wygodna i dobrze się w niej czuję.
spódnica - ViolettaZ
bluzka & torebka - Zara
buty - H&M
okulary - House
PODSUMOWANIE
* wykrój: 113 Burda 5/2017
* tkanina: grubsza bawełna
* szycie stębnówką i overlockiem
Piękny zestaw! Śliczna spódnica! Bardzooo mi się podoba ten nietypowy krój ;)
OdpowiedzUsuńSpódniczka jest prześliczna, kojarzę ten wykrój widzę go już kolejny raz i robi mi się chętka na tą spódniczkę:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, ten wykrój też mi chodzi po głowie, ale uszyłam inną ale też w paski. Materiał wybrałaś bardzo ładny, zielony z białym to ciekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny zestaw. Spódniczka wygląda super. Fason rewelacyjnie połączony z drobnymi paseczkami na materii. Równie mocno jak spódnica zachwycam się bluzeczką - jak się domyślam z lnu. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMateriał podoba mi się bardzo, w spódniczce wygladasz fantastycznie i z ta bluzką, miodzio !
OdpowiedzUsuńpiękna bluzeczka, jestem zachwycona rękawkami :)
OdpowiedzUsuńŚliczna spódnica, z tą bluzeczką super stylizacja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż to mam - po latach szycia i noszenia sukienek, po prostu mi zbrzydły. I też rozważam uzupełnienie szafy o spódnice (chociaż najchętniej chodzę w odkryciu tej wiosny - boyfriendach).
OdpowiedzUsuńSpódnica fantastyczna, pięknie w niej wyglądasz. Na zielone paski jeszcze nie trafiłam, ale w Twojej wersji są naprawdę piękne.
Coraz piękniejsze stylizacje u Ciebie :) Spódnica świetna zarówno krojem jak i wzorem:)
OdpowiedzUsuń