Statkiem po... spódnicy


Statystyki mam dosyć słabe, jest czerwiec a ja dopiero 3 post wstawiam na bloga... No trudno, uprawiam teraz prawdziwy slow sewing, najpierw długo nad czymś rozmyślam, później powoli realizuję i dobrze mi z tym :)

Uszyłam spódnicę, bawełnianą, wygodną, pasującą do mojej figury. Wykrój miałam już sprawdzony, dwa lata temu szyłam z niego sukienkę - 2C/D Szycie krok po kroku 1/2014. Całe szczęście rozmiar nadal pasował, więc nie musiałam rysować nowego wykroju, co bardzo przyspieszyło pracę. Tak jak przy sukience i tym razem musiałam spódnicę skrócić i zwęzić po bokach. Jako zapięcie użyłam granatowych nap, z którymi pomógł mi mąż. Na nic ćwiczenia z ciężarkami czy kettlem, do niektórych czynności niezbędny jest facet ;)

To moje pierwsze wyjście w tej spódnicy i już ją uwielbiam, a często zdarza mi się marudzić na to co uszyłam i dopiero po czasie doceniać (tak też było z sukienką vichy z naszywkami którą po pewnym czasie  bardzo polubiłam). Na pewno często będę ją nosić ze zwykłym białym t-shirtem, a może uszyję do kompletu jakąś bluzkę bez rękawów... Najpierw jednak zajmę się projektem kolejnej spódnicy :)

spódnica - ViolettaZ
bluzka - Stradivarius (musiałam ją trochę zwęzić)
sandałki - Stradivarius
okulary - H&M










PODSUMOWANIE:
* wykrój 2C Szycie krok po kroku 1/2014

* tkanina: bawełna
* dodatki krawieckie: flizelina, napy
* szycie stebnówką i overlockiem


W maju uszyłam Mamie coś w rodzaju żakieciku, kaftanu, zdobionego pomponikami. To był prezent na Dzień Matki, nie mogłam zrobić ani jednej przymiarki ale jakoś się udało. Pomponiki naszyłam ręcznie, by szew nie był widoczny po drugiej stronie, no i łatwo będzie je można odpruć, gdyby Mamie się znudziły. Prezent okazał się trafiony :) 


* wykrój: 107 Burda 4/2015
* tkanina: żakard bawełniany
* dodatki krawieckie: pomponiki na taśmie, zatrzaski, gumka, flizelina
* szycie stębnówką, overlockiem i ręcznie


Komentarze

  1. Spódniczka jest piękna, tkanina jaka ładna - bardzo mi przypadła do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  2. No świetna ta spódniczka! W życiu bym na ten model nie zwróciła uwagi, a tu proszę jak się pięknie prezentuje!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super spódniczka, a bluzeczkę do niej dobrałaś perfekcyjną :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ważne jak często szyjesz i publikujesz, ważne, żeby sprawiało Ci radość :). A spódniczka jest ekstra. Żaglóweczki wprost idealne na lato :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie wyszła ta spódnica Violu, dobrze, że ją zestawiłaś z kontrastowymi sandałkami i bluzką.

    OdpowiedzUsuń
  6. Spódnica jest świetna :) super wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super cały zestaw! Będziesz mogła śmigać w nim całe lato, taki bije od niego słoneczny klimat :) Fantastyczna bluzka, nie dziwię się, że ją kupiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Teraz nie wiem czym najpierw mam się zachwycać czy bluzką czy spódnicą czy butami bo wszystko bardzo podoba mi się i jest w moim stylu ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. To nie maraton, każdy pisze wtedy kiedy ma na to czas, przecież to nie hala produkcyjna :)
    Spódniczka super, bardzo mi się podoba !

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo podoba mi się zestawienie w stylizacji w odcieniach niebiesku i granatu z mocno kontrastującym żywym kolorem butów, w tym przypadku fuksji - super wybór!

    Zapraszam również do mnie http://ladysecondchance.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty