O jeden guzik
Parę postów temu pisałam o mojej przeciążonej szafie i sposobie na jej rozładowanie, jeśli chcę kupić lub uszyć coś nowego najpierw dla tej jednej nowej rzeczy pozbywam się trzech starych. Sposób się sprawdził, jak na razie się go trzymam. Pozbyłam się już 43 rzeczy, co pozwoliło mi na przygarnięcie 14 nowych i oczywiście z tego prawa skorzystałam, ba! zbliżam się nawet do wyliczonego limitu, co zapowiada kolejną szafową czystkę.
Kilka tygodni temu, bardzo dumna z siebie, w nagrodę zamówiłam dwie sukienki, oto pierwsza z nich, w zasadzie to długa koszula, niestety jest tu o jeden guzik za mało by mogła być noszona jako sukienka... Dopóki nie znajdę identycznego napa, pozostaje mi ją zestawiać ze spodniami, co w sumie jest przyjemną odskocznią od sukienek, a więc w zasadzie dobrze się stało że to nie kolejna kiecka :)
Tkanina przypomina zamsz i jest miła w dotyku ale czy jest warta 40 PLN/mb, bo taka jest średnia cena tego typu poliestrowych tworów w detalu. Moim zdaniem zdecydowanie zbyt droga, raczej nie opłaca się szyć samemu.
płaszcz - ViolettaZ; koszula - SheIn; torebka - CCC; botki - Zara
PS:
Ciekawa jestem czy poprzednio zauważyliście, że do uszytego przeze mnie płaszcza przyszyłam odwrotnie zapięcia :) Nie jest to jakaś celowa nonszalancja, po prostu, gdy płaszcz wisiał na manekinie wydawało mi się że dobrze przyszywam, nie bez znaczenia była też bardzo późna pora ;)
Koszula bardzo ładna, w płaszczu zauważyłam, że zapięcie jest odwrotnie, ale myślałam, że tak ma być. Całość wygląda bardzo fajnie. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłam podobną tkaninę, nawet w zbliżonym kolorze. Wygląda jak naturalny zamsz. Nawet w dotyku jest podobna, ale jest też lekko elastyczna.
OdpowiedzUsuńCena rzeczywiście nie jest niska (58zł/mb). Będę szyła spódniczkę, więc się nie zrujnuję ;)
Ciekawi mnie tylko jak to się konserwuje - czy konieczna jest pralnia chemiczna? Prałaś już swoją koszulę?
Ja prałam już rzeczy z takiej dzianiny, także z pianki dresowo-zamszowej i nic się nie dzieje.I nie trzeba prasować :)
UsuńPrałam ją ręcznie, wg metki pierze się ją w 30 st. no i przeprasowałam, bo widziałam lekkie zagniecenia.
UsuńŚwietny jest ten płaszcz jak i koszula :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Świetny zestaw! Bardzo podoba mi się połączenie zgaszonego brązu koszuli i tej szarości płaszcza. Dzianiny zamszowe należą ostatnio do moich ulubionych. Są takie milusie!
OdpowiedzUsuńPowstały z nich już dwie sukienki, w tym jedna dla koleżanki oraz narzutka. Jak obfocę to pokażę :)
Co do czystek w szafie to też dość ostro działam w tej materii, choć nie mam aż tylu ciuchów co Ty, aby wejść w Nowy Rok z może nie pustą ale przemyślaną szafą:)
Super że się Tobie podoba :)
UsuńCo do szafy, kiedyś bardzo dużo i bardzo nierozsądnie kupowałam, a gdy zaczęłam szyć to z lekka mi odbiło ;) W końcu ta cała masa rzeczy mnie przerosła. Też chcę mieć przemyślaną szafę i chyba jestem na dobrej drodze :)
Ale ładnie!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz!Bardzo podoba mi się torebka:)
OdpowiedzUsuńhttp://diamontsfashion.blogspot.com/
bardzo dobrze Ci w tej kolorystyce ❤️
OdpowiedzUsuń