Żółty żakard


Żakard - tkanina o rozbudowanych wzorach, do początku XIX wieku produkowana na krosnach ręcznych. Może być jedwabny, bawełniany czy też wełniany z domieszką wiskozy i poliestru. "Produkcja żakardów na dużą skalę stała się możliwa dopiero dzięki Josephowi Marie Jacquardowi, który w 1805 roku opracował metodę sterowania nitkami osnowy za pomocą kart perforowanych, czym zrewolucjonizował tkactwo. Dzięki temu, że każda nitka osnowy mogła być kierowana osobno, możliwe stało się tworzenie dużych raportów a także uzyskiwanie wzorów na dużej powierzchni. Tkaniny żakardowe mogą być wykonane zarówno z jednej osnowy i jednego wątku jak i być wielowarstwowe (wiele osnów i wiele wątków), co pozwala na tworzenie skomplikowanych wzorów. Do tkanin żakardowych zaliczamy między innymi adamaszek i brokat." [źródło: VUMAG]  
Do niedawna żakard kojarzył się bardziej z zasłonami czy obiciami tapicerskimi, dzisiaj raczej mniej go w salonach a więcej na wieszakach. Zwłaszcza tej wiosny obserwuję istny boom na bawełniany żakard, który jest bardzo wdzięcznym materiałem, miłym w dotyku i nie wymagającym podszewki. Taki właśnie bawełniany żakard sprowadziłam do swojego sklepu/pracowni, w żółtym i różowym kolorze. Z tego żółtego wykombinowałam sukienkę o luźnej formie, z kieszeniami, falbanką z pełnego koła i sporym dekoltem na plecach. Tył jest dłuższy od przodu, a przód... no właśnie, chyba jednak jak dla mnie zbyt krótki, dlatego sukienka po sesji zdjęciowej została wystawiona na sprzedaż. Projekt własny (wymaga dopracowania). 

Zdjęcia robiliśmy tego samego dnia i w tym samym miejscu co poprzednio Wam pokazaną sukienkę z literkowej krepy. I na tych zdjęciach nie zabrakło słynnej już rury ;) Tym razem jednak zakryłam ją moim logo, tak by nie denerwowała czytelników :) Jedno jest pewne, już nigdy jej nie przeoczę :)

sukienka - ViolettaZ; torebka & okulary - House; buty - DeeZee








 z trampkami też całkiem nieźle


Podoba się Wam ten cytrynowy żakard? Możecie go u mnie kupić :)
 Skład: 56% bawełna, 41% poliester, 3% elastan. Szerokość 150 cm, waga 218 g/m2
Czytelnicy bloga mogą kupić tkaninę w promocyjnej cenie 29 PLN/mb, wystarczy napisać w zamówieniu "jestem czytelnikiem bloga".


Różowy żakard dwustronny, również bawełniany (56% bawełna, 41% poliwiskoza, 3% elastan) o szerokości 150 cm, dostępny w cenie 36 PLN/mb.

Zamówienia proszę kierować na adres atelier.violettaz@gmail.com .


Komentarze

  1. Piękna tkanina śliczna sukienka,zachwycona jestem butami<3

    OdpowiedzUsuń
  2. hihihi brawo za "myk" z rurą :)
    aleś ty naszyła tego ostatnio!
    Zakard ma coś ze szlachetności!
    ładnie wyszło! i pieknie się twoje włosy odbijają na tym kolorze!

    z adamaszku ostatnio szyłam pościel dla mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sukienka jest na serio bardzo ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądasz przepięknie! Do twarzy Ci w żółtym :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten dekolt na plecach jest boski! Materiał śliczny i sukienka śliczna, i buty i torebka :))))) I tak jak napisała przedmówczyni, do twarzy Ci w żółtym ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ajć! Fajna sukienka, ten dekolt na plecach przypadł mi do gustu:) Bardzo ładnie Tobie w pastelach:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka piękna sukienka!!
    pozdrawiam z Gdyni,
    Ola z Fashiondoll.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Sukieneczka bardzo ładna. Fajnie dopasowany krój do tkaniny. Sama tkanina wspaniała, bardzo mi się podoba...

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładnie wyglądasz w żółtym, sukienka też świetna.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ci do twarzy w żółtym. Fajna sukienka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny ten żakard

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty