Zanim spadł śnieg
25 grudnia, a ja bez szalika, w cienkiej kurtce i mega szpilkach zamiast w śniegowcach - tak ciepłych świąt chyba jeszcze nie było. Pamiętacie jeszcze te prawdziwe zimy sprzed kilkudziesięciu lat ze śniegiem po kolana, gigantycznymi zaspami, siarczystym mrozem że samochody nie odpalały, a nawet jak odpaliły to nie wszędzie dojechały, tak było zasypane. Pamiętam że jako dziecko uwielbiałam zimę, chodzić po śniegu, a raczej zapadać się w nim, wywracać i robić "aniołki", lepić bałwana i jeździć na sankach :) Z wiekiem marudziłam na zimę coraz bardziej, jedno się jednak nie zmieniło, wciąż lubię gdy święta są białe, bo wydają mi się wtedy bardziej wyjątkowe, dlatego ucieszyłam się jak dziecko gdy dzisiaj rano zobaczyłam choć odrobinę białego puchu za oknem :) A Wy lubicie prawdziwą białą zimę?
W ogóle nie wyglądasz na kobietę po 30 !! Tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://roksanagoral.blogspot.com/
Super sukienka <3
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz! super sukienka :)
OdpowiedzUsuńJaka fajna sukienka :)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo brakowało śniegu na święta :)
Uwielbiam takie klasyczne stylizacje.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba takie połączenie!
Widać, że lubisz pozować. :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz Violu! Co do Świąt, średnio lubię, a tegoroczne bez śniegu to już w ogóle straszne!
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka! Ten print u jej dołu jest niesamowity! Lepiej było jak nie było zimy :D
OdpowiedzUsuńU mnie też te święta były wyjątkowo ciepłe. Śliczna sukienka :)
OdpowiedzUsuńsuper skóra ! ale teraz to już niestety za zimno ;)
OdpowiedzUsuńzapraszamy do nas :
http://lifebystyle.blogspot.com/2014/12/propozycje-sylwestowe.html
Oj, było ciepło, było...Teraz kożuszki, kozaki i ciepłe sweterki to najlepsze, co można zrobić :) Twoja stylizacja bardzo mi się podoba :) I te buty!!! Mega wysoki obcas ;)
OdpowiedzUsuńja pamiętam również śnieżne mroźne zimy z lat dzieciństwa, a zaspy były jak góry w Zakopanym, przynajmniej tak mi jawiły, gdy byłam maluchem, pamiętam własnoręcznie zbudowane iglo :) a teraz to nawet nikt nie wyjdzie śnieżkami porzucać się, bo dzieciaki wolą leniwą wegetację przed kompami, takie czasy...
OdpowiedzUsuńhttp://desinger-sasi.blogspot.com/ zapraszam do mnie + Super stylizacja
OdpowiedzUsuńPatrząc na zdjęcia trudno uwierzyć, że robione w grudniu. Chociaż dla mnie mogłoby śniegu nie być, wyjątkiem są tylko święta, kiedy go uwielbiam, bo święta dzięki niemu są bardziej magiczne. Super botki, uwielbiam takie wysokie obcasy :)
OdpowiedzUsuńWSPANIAŁE ZDJĘCIA!! I JAKA CUDOWNA TA SUKIENKA
OdpowiedzUsuń♥
Wszystkiego najlepszego w nowym roku!
pozdrawiam,
Ola
FASHIONDOLL.PL
;)
OdpowiedzUsuńwspaniała nietuzinkowa sukienka!
OdpowiedzUsuń