Boho na Vidovej Górze
Chorwacka wyspa Brač jest trzecią co do wielkości (394 km2) wyspą na Adriatyku, za to najwyższą spośród wysp Dalmacji, a to za sprawą Vidowej Gory liczącej sobie 778 m n.p.m. Wyjście czy też wyjechanie na szczyt góry to punkt obowiązkowy spędzanych w tym rejonie wakacji. Jak można rozszyfrować po moim stroju, nie wspięłam się tu na własnych nogach :) Niemal na sam szczyt można dojechać samochodem, tylko niewielki kawałek trzeba przejść pieszo i to bardzo dogodną drogą. Ze szczytu rozpościera się niesamowity widok na Bol i jego słynną plażę Zlatni Rat w kształcie rogu, ale przede wszystkim na sąsiedzki Hvar. Miejsce to jest tak romantyczne że człowiek robi sobie słodkie , przytulaśne i całuśne focie, zwłaszcza jeśli znajdzie się tam późnym popołudniem gdy nie ma zbyt wielu turystów.
Na tą wyjątkową sesję założyłam bardzo wygodną sukienkę od H&M oraz moje ulubione stare skórzane sandały, które kupiłam 6 lat temu w Barcelonie i wciąż mi służą, choć wcale ich nie oszczędzam, co to tylko potwierdza że w skórzane buty warto inwestować :)
ALe super!
OdpowiedzUsuńto sie nazywa oswiecenie zeby zrobic fajna sesj zdjeciowa :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna stylizacja, ale ja bym się nie odważyła wejść na górę w takich butach.
OdpowiedzUsuńRozumiem, tylko że ja tam w zasadzie nie weszłam a wjechałam samochodem :) Sam szczyt ma płaską powierzchnią i tylko tu i ówdzie wystaje jakiś kamień. To już moja druga wizyta na Vidovej Górze dlatego wiedziałam jak mogę się ubrać, totalnie spacerowo i w zwykłych sandałkach, oczywiście nie zalecam tam obcasów czy wysokich koturn ale nie jest też potrzebne obuwie sportowe, no chyba że ktoś na prawdę chce się tam wspiąć :)
Usuńale wspaniałe widoki :) piękna sukienka :)
OdpowiedzUsuń