W barwach jesieni
Z tą sukienką zima mi nie straszna - może nie wygląda ale jest bardzo gruba i ciepła, co ważne tkanina nie gryzie, można ją nosić na gołe ciałko. Wykrój ten sam co w poprzedniej błękitnej sukience ale ma inny numer w Burdzie - nie wiem dlaczego, sukienki różnią się tylko ozdobą przy dekolcie.
Burda 11/2013 model 125
Prawdziwie expresowa sukienka - tylko 2 dni zajęło mi jej skrojenie i uszycie, a gdybym mogła poświęcić jej więcej czasu może nawet uszyłabym ją w jeden dzień. Pracochłonne za to było ręczne przyszycie ozdoby wokół dekoltu. Zapięcie dekoltu to czarna haftka - niestety nie znalazłam w kolorze czerwonym, do wyboru miałam jeszcze białą i srebrną, więc jakoś ta czarna musi wystarczyć. Generalnie z sukienki jestem bardzo zadowolona i już szukam jakiegoś fajnego materiału na kolejny podobny model.
sukienka - ViolettaZ; torebka - Mohito; rękawiczki - Reporter; kapelusz - H&M; botki - Stylowebuty
Zobacz stylizację w - MODNAPOLKA.pl
przepieknie wygladasz w tej sukience, bardzo ciekawie dobralas dodatki pozdrawiam
OdpowiedzUsuńModel sukienki spodobał mi się już w Burdzie, ale Twoje dwie kreacje upewniły mnie, że takiej sukienki chcę :-)
OdpowiedzUsuńObydwie sukienki świetne, super stylizacje, super blog, a najbardziej podoba mi się to, że masz swój styl :-) Pozdrawiam :-)
Sukienka jest śliczna!! I buty prześliczne. Oj jak ślicznie.
OdpowiedzUsuńPrzeogromnie się cieszę że moje krawieckie wyczyny i mój styl ubierania Wam się podobają - bardzo Wam dziękuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) bloga prowadzę dopiero od roku, ekspertem się nazwać nie mogę ale z chęcią Ci pomogę jeśli będę potrafiła.
OdpowiedzUsuńGdy zaczynałam nie sądziłam że ktokolwiek mnie w tym gąszczu blogów zauważy, dzisiaj mam wielu czytelników i to tak wspaniałych - dodają mi skrzydeł, upewniają w tym że warto się starać, warto tworzyć coś nowego, pomagają zminimalizować moje kompleksy (a trochę ich mam). Życzę Ci byś i Ty znalazła równie wspaniałych odbiorców :)
świetny blog zapraszam do nas http://girlsfashionpoznan.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńto dopiero początek :)
Przepiękna sukienka!
OdpowiedzUsuńDo twarzy ci w czerwieni :) Bardzo ładnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńps. skusiłam się na ten róż :) czekam na przesyłkę.
SUPER! ciekawa jestem co uszyjesz :)
UsuńPrzepiękna sukienka. Cudeńko.;)
OdpowiedzUsuńFajna sukienka i cała stylizacja.
OdpowiedzUsuńViolu, śledzę Twojego bloga już jakiś czas i jestem zachwycona. Szyjesz piękne sukienki. Wyglądasz w nich obłędnie. Klasa i elegancja. Nie moge się doczekać kolejnych projektów. Muszę sama wreszcie zasiąść do maszyny i coś stworzyć.Tylko z czasem kiepsko przy dwójce dzieci.Mój kochany dziadziuś był krawcem i jak ja żałuję, że nie nauczyłam się więcej od niego. Wtedy się nie chciało , teraz już nie ma od kogo.Ach.... A Ty szyj dziewczyno, robisz to cudownie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Najchętniej poświęcałabym szyciu maksimum czasu ale nie zawsze jest to możliwe. Szukanie nowych tkanin, wykrojów i inspiracji też sporo czasu zajmuje. Muszę przyznać że od roku moje życie jest podporządkowane szyciu ale daje mi to mnóstwo radości, dlatego zachęcam Cię - uruchom maszynę i działaj :)
UsuńA ja już uszyłam kolejne dwie sukienki, niestety wolnej chwili i dobrej pogody brak na zrobienie zdjęć ale postaram się w najbliższym tygodniu wszystko Wam pokazać.
Cudnie wyglądasz :) kolorystyka jest niesamowita :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jesienna propozycja. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuń