Naprzeciw szarościom wytaczam błękitne działo ;)
Bardzo lubię jesień ale tą w początkowej fazie, słoneczną, kolorową, niestety gdy przychodzi listopad z dnia na dzień robi się coraz bardziej ponuro. Dodatkowo, w tym roku przygnębia mnie to co widzę w sieciówkach - szarość przeplatana czernią, z trudem trafiam na jakieś bardziej barwne "rodzynki". Dla tych którzy lubią czerń ten sezon jest idealny, ja jednak źle czuję się w tym kolorze (może dlatego że kilka, kilkanaście lat temu zawartość mojej szafy była niemal wyłącznie czarna) i od dłuższego już czasu noszę tęczę, a barwne stroje poprawiają moje samopoczucie. Dlatego też, specjalnie na przekór ponuremu listopadowi uszyłam totalnie błękitną sukienkę z wełnianej tkaniny, co więcej, założyłam do niej białe rajstopy - ta stylizacja w stylu baby-doll nie każdemu się spodoba ale ja czuję się w niej świetnie a właśnie o to chodzi w ubieraniu :)
Wykrój na tą jakże prostą sukienkę wzięłam z ostatniej listopadowej Burdy - zachęcam do jej szycia. Nie ma tu nic skomplikowanego, no poza ozdobą przy dekolcie ale można z niej przecież zrezygnować. Krój jest oversize'owy a tym samym bardzo wygodny i idealny na zbliżające się święta - sporo się pod sukienką zmieści ;)
Burda 11/2013 model 124
sukienka - ViolettaZ; botki - DeeZee
torebka - Top Secret; płaszcz - Orsay
Na dowód tego, że nie zwariowałam z tym błękitem i nie pomieszały mi się pory roku, kilka fotek z kolekcji jesień 2013:
Simple
Iceberg
Emanuel Ungaro
Blumarine
Anna Sui
Prada
Sonia Rykiel
Rochas
Bardzo ładnie wyszła Ci ta sukieneczka. Stylizacja iście wiosenna, ale właśnie o to chodzi by sobie jesienią poprawić samopoczucie...
OdpowiedzUsuńAż sama mam ochotę na coś niebieskiego :)
OdpowiedzUsuńWyszła ci pięknie.
Rajstopy pasują tylko jak dla mnie te buty nie bardzo, no inaczej już wygląda z płaszczem, ale każdy ma swój styl :)
A mogę zapytać gdzie kupiłaś materiał? Może maja inne kolory :)
Dziekuję :)
OdpowiedzUsuńMateriał kupiłam w Kameleonie www.tkaninysklep.pl - jest jeszcze w różowym kolorze
Przepięknie wyglądasz w turkusie. Ja także uwielbiam ten kolor. Podziwiam, jak ktoś sam potrafi sobie uszyć takie cuda. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWidziałam model tej sukienki w Burdzie, ale nie wpadłabym na to, żeby uszyć ją w takim kolorze. Wyszło fajnie...
OdpowiedzUsuńFajna ta sukienusia!
OdpowiedzUsuńjak zobaczyłam tą sukienkę w burdzie to pomyślałam właśnie o Tobie :)
OdpowiedzUsuńSukienka wyszła świetnie!
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej cie lubię, zachwycasz mnie, ubustwiam wybór kolorystyczny u ciebie, fantastycznie wyglądasz w takich chłopkach
OdpowiedzUsuń