Jedwabista satyna ornamenti - sukienka DIY

Moje chorwackie wakacje dobiegły końca. Specjalnie na tę podróż uszyłam cztery sukienki, trzy z jedwabistej satyny i jedną lnianą. Dziś, pisząc tego posta już z Polski, przedstawiam Wam ostatnią z nich.
Wykrój jak zwykle wzięłam z Burdy i wyjątkowo zrezygnowałam z kieszeni, jednak ważniejsze od ich posiadania było to, by sukienka dobrze się układała i nie wybrzuszała na biodrach. Najtrudniejszy w uszyciu okazał się dekolt na tyle sukienki. Do tej pory wszystkie podkroje szyi jakie robiłam były okrągłe, a i tak czasami miałam z nimi problemy. Wykonanie dekoltu w szpic ledwo mi się udało, muszę się jeszcze sporo nauczyć. Zakończenia sznurowań ozdobiłam charmsami z niebieskimi kryształkami.

Burda 5/2011                  model 111

Do uszycia wykorzystałam dwa raporty wzoru jedwabistej satyny. Tkanina jest chłodna i miła w dotyku, dobrze się układa i przyjemnie nosi. Sukienka świetnie wpasowała się w nadmorski klimat, a złote dodatki są dla niej po prostu stworzone, dlatego po raz kolejny założyłam złote sandałki od House. Już dawno nie byłam tak zadowolona z butów jak z tych sandałów, w przyszłym roku zainwestuję w kilka nowych złotych par:)

sukienka - ViolettaZ; torebka - DeeZee; sandały - House; spinki różyczki - H&M
Stylizacja: jedwabista satyna ornamenti - sukienka DIY

















Komentarze

  1. piekna szkienka, bardzo zazdroszcze umiejetnosci szycia, ja mamniestety dwie lewe rece!

    obserwacja za obserwacje? zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to pewnie w innej dziedzinie masz dwie prawe ;)
      Dziękuję, pozdrawiam i obserwuję:)

      Usuń
  2. tylko pozazdrościć takiej sukienki

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna sukienka <3 w połączeniu z delikatnymi złotymi sandałkami - cudo!

    http://crazy-about-heels.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie dobierasz tkaniny/wzory do wykrojów, ta sukienka bardzo mi się podoba - delikatna i kobieca. No i myślę, że śmiało mogę nazwać Cię "Specjalistką od sukienek" - wszystkie są naprawdę super! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Specjalistka od sukienek" - dziękuję Ci za ten tytuł, dla mnie to wymarzony komplement i potwierdzenie na to że mój sukienkowy bzik ma sens :)Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. A ja w 100% podpisuję się pod słowami Oli O-Ż :DDD

      Usuń
  5. piękna sukienka, bosko to wyszło:)

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna sukienka, właśnie siostra mnie na nią męczy, chyba uszyję jej!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do jej szycia :) To prosty model ale dzięki dużemu wycięciu na tyle sukienki robi wrażenie, zwłaszcza gdy użyje się tkaniny o interesującym wzorze. Przed szyciem obawiałam się tylko, że przy moim wzroście dekolt na plecach będzie zbyt duży, jednak okazał się idealny.

      Usuń
  7. Został mi jeszcze kawałek tej tkaniny, który chciałam połączyć z białą bawełną w jedną sukienkę. Wszystko skroiłam i zaczęłam szyć, niestety nie zdążyłam skończyć przed wyjazdem na wakacje... wrócę do niej w przyszłym roku

    OdpowiedzUsuń
  8. kolejne cudeńko :) piękny materiał :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna sukienka. Ciekawy wzór tkaniny. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna sukienka. Szukałam odpowiedniego modelu na kimono i natrafiłam na te zdjęcia. Najpierw obejrzałam na Pani, później ściągnęłam wykroje. I klops, bo tylko i wyłącznie arkusze z wykrojami. Nie mam do tego czasopisma. Mam gorącą prośbę. Mogłaby Pani napisać, na którym arkuszu jest ten model, nr elementów i kolor. Będę bardzo wdzięczna. Mój adres mailowy: szukala@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Uszyłam sobie ten model, jest boski!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty